Autor |
Wiadomość |
sushi333
Taczkowy
Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 41 Skąd: Kraków/Inowrocław |
|
|
|
Rozmawiają studenci V roku Akademii Muzycznej na temat pracy dyplomowej:
- Ty słuchaj może weź przepisz ostatnie dzieło naszego mistrza profesora od końca...
Po kilku dniach przy piwie:
- Przepisałeś?
- Tak. Wyszła piąta symfonia Beethovena...
|
|
Pią Mar 03, 2006 08:25 |
|
|
Reklama
|
|
Pią Mar 03, 2006 08:25 |
|
|
DawidC
Kierownik Budowy
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 202 Skąd: KRAKÓW |
|
|
|
Trzech facetów cale zycie zbierało na wyjazd do Kenii, ale zbierali aż
tak, że jedli suchy chleb popijając woda. No i w Konicu uzbierali i wyjechali. Pewnego
wieczoru jeden z nich mówi:
Ej chłopaki, może napijemy się wódki drugi mówi:
Ok, super
a trzeci:
- K..... ja cale Zycie prawie nic nie jem, nie pije po to, żebyśmy wyjechali! Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki!!! a wy wydajecie na wódkę??? ja sie na
to nie pisze! i obrażony poszedł spać.
No wiec tych dwóch poszło, kupiło 2 flaszki, nachlali sie i wrócili do domu.
Rano wstają, patrzą- nie ma trzeciego! Wychodzą przed kwaterkę...
Patrzą... A tam leży krokodyl
- gruby, ogromny, piękny krokodyl z otwarta paszcza! Patrzą - a z tej paszczy wystaje głowa
tego trzeciego. Stoją tacy !%@, patrzą i jeden mówi:
- O staaaaaaarrrryyyyyy, na wooooodke sęęępiłłłłłł, a śpiwooorek toooo
Lacosty )))
|
|
Pią Mar 03, 2006 10:23 |
|
|
Edek
moderator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 797 Skąd: Centrum Zarzadzania Swiatem |
|
|
Pią Mar 03, 2006 10:24 |
|
|
DawidC
Kierownik Budowy
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 202 Skąd: KRAKÓW |
|
|
|
...ona jest wszędzie, tylko trzeba dobrze szukać .....
|
|
Pią Mar 03, 2006 10:37 |
|
|
Grzegorz
Bob Budowniczy
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 95
|
|
|
|
Mezczyzna w wieku:
20 lat - playboy.
30 lat - playman.
50 lat - play off.
70 lat - game over
*************
Dlaczego mezczyzni czesto maja krzywe nogi?
Niewazne szczególy umieszcza sie zwykle w nawiasie.
************
Szukasz kobiety?
Lepiej poszukaj pieniedzy.
Kobieta wtedy cie sama znajdzie.
************
Policjant rozwiazuje krzyzówke.
Wstrzymuje sie przy hasle: "Najwiekszy ptak na trzy litery".
Chwilke pomysli, podrapie sie za uchem, po czym z duma pisze:
.. "MÓJ"
************
Pewne francuskie pismo dla mezczyzn oglosilo konkurs na najlepszy opis
poranka. Pierwsze miejsce zajal autor takiej wypowiedzi:
"Wstaje, jem sniadanie, ubieram sie i jade do domu".
************
Kobieta przyjacielem czlowieka,
ale jakims, cholera, takim interesownym...
*************
Motto na zawsze:
Zycie jest piekne dopiero wtedy,
gdy koniak, który pijemy
jest starszy od kobiety, z która spimy.
**************
Mozliwosci medycyny sa nieograniczone!
Niestety, ograniczone sa mozliwosci pacjentów
*************
50% Polaków ma jakas przygode pozamalzenska.
Co to znaczy?
Ze jak nie ty, to twoja zona (maz).
**************
Niektóre kobiety mocno drazni fakt,
iz na drugim koncu penisa znajduje sie mezczyzna.
**************
Nie kazda kobiete zdobedziesz golymi rekami,
ale kazdego mezczyzne zdobedziesz golymi nogami.
****************
- Co ma wspólnego facet z dywanem?
Jak raz go polozysz, to mozesz potem po nim lazic cale zycie...
_________________ Moderator
GG: 2637772
Forum Budownictwo |
|
Pią Mar 03, 2006 10:55 |
|
|
DawidC
Kierownik Budowy
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 202 Skąd: KRAKÓW |
|
|
|
idzie sobie facet przez targ, nagle zaczepia go jakiś gość z chomikiem i
mówi:
- kup Pan chomika i zaręczam że pan nie pożałuje. Otóż ten chomik
fantastycznie robi loda
- coś pan zwariował
- ale mówię panu że nie będzie pan żałował ten chomik robi loda
najfantastyczniej na świecie, normalnie nikt tak nie potrafi, jest
cudowny, niesamowity naprawdę totalny odlot itd.
Wkońcu facet mówi do siebie a co mi tam spróbuję, pyzatym cena była
niewygórowana. Zanosi chomika na ręku do domu, żona akurat gotowała
obiad
a on jej mówi, że wchodzi do pokoju i ma mu pod żadnym pozorem nie
przeszkadzać. Żona była dobrze wychowana i wiedziała że to co powie mąż to święte. Mija godzina a facet ciągle siedzi w pokoju z chomikiem, mija dwie godziny, 5 godzin, dzień, 3 dni. Mija tydzień facet wychodzi z chomikiem na ręku i mówi do żony:
- naucz go tylko gotować i wyp***dalaj
|
|
Czw Mar 09, 2006 18:38 |
|
|
DawidC
Kierownik Budowy
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 202 Skąd: KRAKÓW |
|
|
|
Przychodzi gej do lekarza:
gej - mam HIV panie doktorze
lekarz - dwa kilo grochu, pol litra soku ze sliwek, cztery banany i to
wszystko powtorzyc przez tydzien po dwa razy dziennie.
gej - a to pomoze?
lekarz - nie !! ale nauczy pana do czego dupa sluzy.
|
|
Czw Mar 09, 2006 18:41 |
|
|
Kodi
moderator
Dołączył: 27 Lut 2006 Posty: 78 Skąd: Kraków/Mielec |
|
|
|
hahahaha... Dawid !! swietne !!
_________________ FORUM BUDOWNICTWO
"czasem trzeba opuscic troche sznur zeby glupi mogl sie powiesic" |
|
Czw Mar 09, 2006 19:37 |
|
|
DawidC
Kierownik Budowy
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 202 Skąd: KRAKÓW |
|
|
|
Na statku stary bosman zaciąga się fajką. Podchodzi do niego marynarz:
- Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi?
Bosman na to:
- Ha, chłopcze, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaję zawsze
parę włosów łonowych młodej dziewczyny...
Zawinęli do portu, po powrocie na pokład marynarz podchodzi do bosmana, wręcza mu fajkę mówiąc:
- No, niech pan teraz spróbuje, zrobiłem jak pan radził! Bosman wciąga
dym, rozsmakowuje się nim przez chwilę i wypuszcza majestatycznie przez nos:
- Za blisko dupy rwiesz...
|
|
Czw Mar 09, 2006 22:19 |
|
|
monika
Taczkowy
Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 20
|
|
|
|
Barman opieprza kelnera:
- Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów
na zewnątrz??
- Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu
- Ale k**wa nie w "WARSIE"!!!
|
|
Czw Mar 09, 2006 23:08 |
|
|
tomeczek
Kierownik Budowy
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 454 Skąd: z gór |
|
|
|
Przychodzi baba do lekarza z zezem rozbieżnym:
- Co się pani tak rozgląda?
Przychodzi baba z córką do lekarza. Córka jest piękna i seksowna. Lekarz od razu każe jej się rozebrać.
Baba protestuje:
- Ależ panie doktorze, to ja jestem chora!
- To proszę pokazać gardło - mówi lekarz.
|
|
Pią Mar 10, 2006 01:11 |
|
|
DawidC
Kierownik Budowy
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 202 Skąd: KRAKÓW |
|
|
|
Idzie Jańtoś nocą przez góry, patrzy a tu samotna chatka - bacówka.
Wchodzi do chaty i rozgląda się zdziwiony.
Baca i żona Bacy leżą nieruchomo w łóżku z otwartymi oczami,
światła pozapalane, w domu cisza grobowa.
Facet się trochę wystraszył, ale zaraz pomyślał, że skoro
bacowie nie żyją
można coś ukraść z domku.
No wiec zwinął magnetowid i ruszył z nim na szlak.
Po chwili przypomniał sobie, że widział tez fajny telewizor i
wrócił po tenże.
Bacowie dalej leżeli bez reakcji.
Uciekając z TV i VCR pomyślał, ze ta Bacowa to całkiem spoko
babka i można by ja jeszcze.... Wrócił wiec do domku, zrobił
swoje i poszedł w długą.
Po chwili Bacowa odzywa się do Bacy:
- Te, Józiek, to ze łon ukrod wideło to nic, to ze ukrod
telewizjor to nic,
ale ze mie wyobracoł, a ty nic to już są scyty !
A Baca na to:
- Ha, ha, ha - pierso sie łodezwała ! Gasi świat
|
|
Wto Mar 14, 2006 10:48 |
|
|
DawidC
Kierownik Budowy
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 202 Skąd: KRAKÓW |
|
|
|
Słowa *bardzo trudne* do wymowienia po spożyciu:
1. wyindywidualizowany entuzjasta.
2. w czasie suszy szosa sucha.
3. lojalna Jola.
Słowa *absolutnie nie możliwe* do wymówienia po spożyciu:1. nie, dzięki chłopaki, mi już nie polewajcie...
2. nie, nie namawiajcie mnie nie będę śpiewał...
3. przykro mi piękna nieznajoma, ale nie mam ochoty na dziki seks...
|
|
Nie Mar 19, 2006 18:25 |
|
|
DawidC
Kierownik Budowy
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 202 Skąd: KRAKÓW |
|
|
|
Słowa *bardzo trudne* do wymowienia po spożyciu:
1. wyindywidualizowany entuzjasta.
2. w czasie suszy szosa sucha.
3. lojalna Jola.
Słowa *absolutnie nie możliwe* do wymówienia po spożyciu:
1. nie, dzięki chłopaki, mi już nie polewajcie...
2. nie, nie namawiajcie mnie nie będę śpiewał...
3. przykro mi piękna nieznajoma, ale nie mam ochoty na dziki seks...
|
|
Nie Mar 19, 2006 18:26 |
|
|
DawidC
Kierownik Budowy
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 202 Skąd: KRAKÓW |
|
|
|
3 stycznia 2006 r.
W akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów.
* Ja Sylwestra spędziłem na " Kanarach " . Mówię wam, super laseczki,
kąpiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo. - zagaja pierwszy
* A ja - przechwala się drugi - byłem w Alpach. Narty, dziewczyny
zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego. A co ty
robiłeś ? - pyta trzeciego
* A ja siedziałem, k..wa, razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego
gówna.
|
|
Nie Mar 19, 2006 18:29 |
|
|
Reklama
|
|
Nie Mar 19, 2006 18:29 |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|